Wiadomo, że by przeżyć na arenie nie można mieć zbyt dużo złota przy sobie. Zawsze znajdzie się ktoś silniejszy, lub tchórz co wykorzysta fakt, że nie mamy już punktów życia. Dlatego warto zadbać by nie mieć w sakwie zbyt wielkiej sumy, gdyż jeśli przegramy zwycięzca pojedynku zabierze ok. 10 proc. naszego majątku. Co gorsze, jeśli przytrafi nam się taki atak i stracimy powyżej 1 tys. waluty gry, możemy być pewni, że nasz prześladowca wróci…
Sposobów by chować złoto w Gladiatus jest kilka. Choć od wprowadzenia update v0.5 niestety coraz mniej skuteczne…
1) Klasyczna Paczka. Paczkę robimy przy pomocy znajomego, lub członka naszej gildii. Dogadujemy się, że chcemy zrobić paczkę na np. 20 tys. złota. Nasz kolega wystawia więc np. tani item (jabłko, pierścień 1 lvl) za cenę 20 tys. Kupujem od niego ów przedmiot i sami również wystawiamy ten sam item za 20 tys. złota, który on kupuje (za nasze złoto). W efekcie w zakładce paczka mamy teraz 20 tys. złota. Nasz partner oczywiście może doliczyć prowizję za taką operację.
Minusy – Paczka po ostatnich zmianach może leżeć tylko przez tydzień, później trafia do normalnej kieszeni. Potrzebny nam jest ktoś zaufany.
Plusy – Małe koszty prowizyjne.
Sposobów by chować złoto w Gladiatus jest kilka. Choć od wprowadzenia update v0.5 niestety coraz mniej skuteczne…
1) Klasyczna Paczka. Paczkę robimy przy pomocy znajomego, lub członka naszej gildii. Dogadujemy się, że chcemy zrobić paczkę na np. 20 tys. złota. Nasz kolega wystawia więc np. tani item (jabłko, pierścień 1 lvl) za cenę 20 tys. Kupujem od niego ów przedmiot i sami również wystawiamy ten sam item za 20 tys. złota, który on kupuje (za nasze złoto). W efekcie w zakładce paczka mamy teraz 20 tys. złota. Nasz partner oczywiście może doliczyć prowizję za taką operację.
Minusy – Paczka po ostatnich zmianach może leżeć tylko przez tydzień, później trafia do normalnej kieszeni. Potrzebny nam jest ktoś zaufany.
Plusy – Małe koszty prowizyjne.
2) Obstawianie nieatrakcyjnych itemów na aukcjach. Jeden z ostatnich krzyków mody na Gladiatusie. Można nawet powiedzieć, że mamy do czynienia z epidemiąJ W skrócie chodzi o to, by obstawić na aukcji np. pierścień z który ma minusowe dodatkowe obrażenia, lub inny nieatrakcyjny item, małych rozmiarów, którego nikt normalnie by nie kupił. Tak pozyskany przedmiot sprzedajemy u handlarza i mamy gotówkę.
Minusy – zawsze jakiś wróg może nas przebić. Gdy spora grupa graczy tak paczkuje, trudniej znaleźć wolny item na aukcji, który odpowiadałby nam cenowo.
Plusy – Nie potrzebujemy innego gracza. Sposób jest dostępny non stop.

3) Sprzedawanie przedmiotu u handlarza, a następnie odkupywanie go. Każdy handlarz w Gladiatusie posiada trzecią zakładkę, w której nic nie ma. Służy ona do sprzedawania odpowiednich przedmiotów. Np. u Alchemika sprzedamy tam pierścienie. Ponieważ nowy towar pojawia się u handlarzy raz na 24 godziny, właśnie tyle czasu mamy by odkupić sprzedane przedmioty.
Minusy – Po 24 godzinach sprzedany towar znika bezpowrotnie, jeśli go nie wykupimy. Musimy mieć itemy, np. wcześniej kupić na aukcji, lub zdobyć je w lochach.
Plusy – Brak prowizji i kosztów.

4) Wyszukiwanie okazji na rynku. Ostatni sposób jest najbardziej pracochłonny. Itemy w Gladiatus posiadają dwa parametry cenowe, widoczne na rynku – są to: cena i wartość. Pierwszy, to taka cena sugerowana, po której zwykle dany towar możemy kupić u handlarza. Druga wartość, to cena po jakiej możemy sprzedać u danego handlarza dany item. Okazuje się, że czasem można znaleźć na rynku wystawiony towar poniżej jego wartości. Czy jest to efekt niedoświadczenia graczy, czy też są to umówione transakcje – akurat nie ma znaczenia. Ważne, że oprócz paczkowania złota, możemy zdobyć dodatkową premię:)


Dwa przykłady itemów, wystawionych poniżej swojej wartości. Czemu Dragon70 to robi?
Minusy – Niestety wymaga czesania rynku, co jest nużące i czasochłonne.
Plusy – Czasem można kupić coś poniżej wartości i dodatkowo na tym zarobić.
ladniue ;D
OdpowiedzUsuńfajne ;P
OdpowiedzUsuńnie rozumiem punktu 2 i 3
OdpowiedzUsuńAnonimowy... Przecież to dobrze zostało wytłumaczone. Płacisz na aukcji, więc znika gotówka, którą można ci zrabować. Podobnie jest z handlarzem. Tylko w drugą stronę. Pozyskujesz kasę i np. robisz trening. Potem zarabiasz kasę i odkupujesz przedmioty, które wcześniej sprzedałeś...
OdpowiedzUsuńYYYYYY... ale ten gościu ma łeb na karku. Dzięki niemu mam sposób na łatwą kase :D wielki plusik ;p
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie to zostało opisane.
OdpowiedzUsuńŚwietnie napisane. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń